Relacja p. Piotra Karleszki z Turnieju Pierwszej Szansy - ŁAZY 2010

„Nie wykorzystana pierwsza szansa”

W dniach 27 czerwca - 3 lipca rozgrywany był turniej Pierwsza Szansa - gdzie zdobyć można było awans do przyszłorocznych Mistrzostw Polski w szachach klasycznych.

Termin wakacyjny oraz miejsce zawodów Łazy miejscowość nad Morzem Bałtyckim, sprawiły, że obsada we wszystkich grupach była rekordowa w porównaniu do poprzednich turniejów rozgrywanych w cyklu „Pierwsza Szansa „. Dość powiedzieć, że w turnieju do lat 13 chłopców startowało 31 zawodników, a awansował do Mistrzostw Polski tylko jeden. W pozostałych grupach wiekowych awans otrzymywało 3 pierwszych zawodników. W turnieju tym startowały trzy osoby z naszego klubu Dominik Paliszewski, Michał Wiśniewski i Karolina Karleszko. Miejsca na liście startowej, które posiadali nasi zawodnicy odpowiednio drugie, piąte i szóste dawało nadzieję na włączenie się do walki o lokaty premiowane awansem.

Dla naszych zawodników turniej już na wstępie był niecodzienny raz ze względu na rozgrywanie zawodów w namiocie ( zawodnicy nie mówili idę na salę gry, ale do namiotu gry), na szczęście nie trzeba było sprawdzać szczelności namiotu – podczas całego turnieju nie było, żadnego dnia deszczowego. Drugi to rozpoczęcie zawodów „ Mazurkiem Dąbrowskiego „.

Dobrze wejść w rytm turniejowy to jeden z elementów końcowego sukcesu. Nasi zawodnicy mieli z tym problemy. Karolina i Michał zdobyli z trzech pierwszych partii 1,5 pkt. przy jednej porażce , a Dominki 1,0 pkt. ( porażka i dwa remisy ). Dodatkowo Dominik został skojarzony po remisie w pierwszej rundzie z jednym z faworytów K. Łukasiewiczem. W partii z nim podjął samodzielną decyzję o rozpoczęciu partii ruchem skoczka na f3, unikając rozpracowanych wariantów granych przez Dominika przy pomocy rodziców szachistów, towarzyszących mu w czasie trwania turnieju, co było dużym zaskoczeniem dla przeciwnika. Ostatecznie partia zakończyła się remisem – potwierdzając słuszność jego decyzji. Zadziwia wynik Michała, który w swoich koronnych debiutach – w II rundzie z B. Tyńskim w „Obronie Tarascha” czarnymi mimo przestawienia posunięć przez przeciwnika - zagrane Hd3 zamiast bicia c:d5 co dało Michałowi kilka temp w debiucie – przegrywa partię i w III rundzie grając białymi remisuje w swoim ulubionym „francuzie” z M. Muletem, który ostatecznie zajął 28 miejsce.

W pierwszych rundach widać złe zarządzanie czasem – cała trójka na partię zużywa zaledwie 30% czasu, którym dysponuje. W następnych rundach po zwróceniu uwagi na ten aspekt gry sytuacja zmienia się.

Kolejne rundy były bardzo ważne dla naszych zawodników – następne porażki oddalały naszych młodych szachistów od upragnionego awansu. Na przestrzeni od 4 do 7 rundy Dominik zdobywa komplet 4 zwycięstw, Karolina wygrywa 3 partie i jedną remisuje, a Michał dwie wygrywa, jedną remisuje i jedną przegrywa, co pozbawia go praktycznie walki o awans.

W przed ostatniej rundzie Dominik gra z M. Mędakiem, który dotychczas wygrał 6 partii i jedną zremisował. „Palik” grając swój ulubiony Gambit Szkocki przejmuje inicjatywę nie bez pomocy przeciwnika – doprowadza do następującej pozycji ;

14) Paliszewski,Dominik - Mendak,Mateusz [C44]



b5 – przeciwnik Dominika gra bardzo słaby ruch, w tym miejscu narzucało się S:d6+ i pozycja czarnych staje się krytyczna- Dominik odchodzi skoczkiem 15.Scd2 Gb7 16.Wac1 Wc8 17.Wfe1 Sde5 18.Sxe5 dxe5 19.Sf3 b4 20.He3 He7 21.Wc5 Wf6 22.Sxe5 Sxe5 23.Wxe5 We6 24.Wxe6 Hxe6 Dominki cały czas posiada przewagę można zabrać piona a7 , Dominki wybiera grę po czarnych polach 25.Hxa7 Hb6 26.Ha4+ Ke7 27.Hb3 z lepszą pozycją białych 25.Hd4 25...c5 26.Hh8+ Kd7 27.Hxh7+ białe zabrały piona h7 - król czarnych próbuje znaleźć schronienie na skrzydle hetmańskim - czarne figury zaczną grać - dlatego lepsze było jednak wzięcie piona a7 27...Kc6 28.Hh6 – a co z pionem a2 ? Na to pytanie musi odpowiedzieć sobie Dominik – może warto było zagrać a3? Wd8 29.He3 Hxa2 - zbicie piona po wycofaniu się hetmana na e3 i nie atakowaniu piona g6 daje kontrę czarnym - teraz Dominik musi znaleźć Wc1 - i policzyć dokładnie warianty 30.Wc1 c4 31.h4 a5 32.Gd4 z wykorzystaniem odsłoniętej pozycji czarnego króla – gra inaczej 30.Ge5 30...b3 31.Hc3 Hc2 32.Ha1 – o wiele lepsze było 32.Ha5 z groźbą c7 i wieża musi bronić tego pola 32...Wc8 33.f4 a6 34.h4 Ha2 35.Hxa2 bxa2] – nie wchodząc na drugą linię jak nastąpiło w partii 32...Wd2 33.Ha4+ Kb6 34.Ha1 Wxf2 35.Wd1 Wxg2+ 36.Kh1 Wxh2+ 0–1

Szkoda zmarnowanej szansy zwycięstwo było blisko.

Karolina wygrywa z J. Antolak

(2) Karleszko,Karolina - Antolak,Julia (1478) [D36] TURNIEJ LAZY (8.2)



W tej pozycji Karolina zrobiła „małą kombinację” zdobywając pionka14.Gxf6 Gxf6 15.Sxd5

- jak powiedział Piotr Mickiewicz – w szachach trzeba zadawać ciosy, ale w tej pozycji Julia Antolak nie zauważyła rękawicy.

W ostatniej rundzie gra o awans z A.Glapą

2) Glapa - Karleszko [A36] IX runda – uwagi Karoliny z pomocą programu Fritz


17...Hb7 – myślałam o 17...Sa5, które było aktywniejsze i prowadziło do uproszczenia pozycji -ale nie zagrałam 18.Hd1 Wxc3 19.Wxc3 Sc4 20.Hc1 b5 18.Hb5 a6 19.Hd3 19...Gf5 20.Hd2 b5 21.a3 Se7 22.Gg5 Wxc3 23.Sxc3 Ge6 na to proste posunięcie straciłam 20 minut - co doprowadziło do niedoczasu - do końca partii zostało mi ok. 25 minut 24.Se2 Wd7 25.Gf4 Sf5 26.Hc3 h5 27.Ge3 Kh7 28.Sf4 Se7 - Skoczek na f5 stał dobrze dlaczego go przestawiam ? 29.Sd3 Ha7 30.Sc5 Wc7 31.Gf4 Wc8 32.He3 Sf5 33.He1 Sxd4 „wielbłąd” czyli wielki błąd, który kończy partię, należało grać Hb6 lub Wc6 - pozycja się trzyma 34.Sxe6 Wxc1 35.Sg5+ Kg8 36.Gxc1 Hd7 1-0

Tą partię kończyłam w czwartej godzinie gry jako jedna z ostatnich razem z Michałem. W tym miejscu chciałam podziękować państwu Paliszewskim i pani Beacie Wiśniewskiej, którzy do końca czekali na rozstrzygnięcie mojej partii wierząc w mój awans. – Cóż mam nadzieję, że następnym razem będzie lepiej.

Ostatecznie Karolina i Dominik zajmują 5 miejsce w swoich kategoriach wiekowych gromadząc 6.0 pkt. z 9 rund, a Michał z dorobkiem 5,0 pkt. zajmuje 13 lokatę.

Podsumowując turniej, choć rezultaty nie są z pewnością satysfakcjonujące, żaden z naszych zawodników nie zdobył awansu, na pochwałę zasługuje postawa naszych graczy. Praktycznie każdy z nich w pewnym momencie w turnieju przeżywał kryzys – Mimo słabego startu cała trójka potrafiła się pozbierać – mówił trener kadry Polski juniorów Piotr Mickiewicz o naszych zawodnikach – na pewno nie są to problemy w psychice. Każdy znalazł chęci do dalszej pracy przy szachownicy. Trzeba pamiętać, że Pierwsza Szansa w tym roku to impreza rozgrywana na wysokim poziomie sportowym i była sprawdzianem efektów wieloletniej pracy nad szachami. Bezlitośnie obnażając wszelkie niedostatki gry zawodników.

Migawki z turnieju

Paliszewski,Dominik - Kubiak,Jakub


W tej pozycji Dominik gra ładne dla oka 1. Gf5


8) Tylenda,Krzysztof - Wisniewski,Michal (1513) [B01]

Szach z odsłony to elementarz – tą lekcję Michał przerobił grając G:h3

Piotr Karleszko